Sieci restauracji Taco Bell i Pizza Hut zapowiedziały, że wkrótce całkowicie usuną ze swoich potraw sztuczne barwniki, aromaty i konserwanty. Producenci żywności zostali do tego zmuszeni przez konsumentów, którzy domagają się nieskażonej chemicznie żywności.
Taco Bell zapowiedziało, że usunie nie tylko sztuczne barwniki i aromaty. Jeszcze w 2015 roku Taco Bell przestanie dodawać do swoich produktów szczególnie niebezpieczny syrop kukurydziany o wysokiej zawartości fruktozy. W ciągu kolejnego roku z żywności tej sieci restauracji znikną też konserwanty.
Podobne deklaracje złożyła sieć restauracji Pizza Hut – sztuczne barwniki i konserwanty przestaną być dodawane do potraw tej sieci już do końca lipca tego roku. Miesiąc wcześniej podobne decyzje ogłosiła amerykańska sieć Panera. Z kolei fast foodowa Chipotle Mexican Grill zapowiedziała, że ze swoich potraw całkowicie wyeliminuje składniki GMO.
Wyraźnie widać, że producenci żywności działają pod presją konsumentów, którzy gwałtownie zmieniają swoje preferencje żywieniowe. Wszyscy szukają zdrowej żywności, bo w sklepach jest jej coraz mniej.
Nie zrozumiał tego jeszcze McDonalds i pewnie dlatego w ostatnim roku zamknął w USA 700 swoich restauracji. Na swojej stronie internetowej McDonalds z dumą opisuje skład swoich frytek:
“Nasze ziemniaki i frytki zawierają pirofosforan sodu, glukozę, mieszankę oleju rzepakowego, kukurydzianego i sojowego, uwodorniony olej sojowy, kwas cytrynowy, dimetylopolisiloksan oraz TBHQ, który jest przeciwutleniaczem, działającym jako środek konserwujący. Jesteśmy bardzo dumni z naszych frytek”.