Mimo intensywnej propagandy szczepionkowej, prowadzonej ostatnio w USA, rodzice nie zmieniają swojego negatywnego stosunku do szczepionek. Z badań wynika, że nadal odmawiają szczepień, obawiając się, że szczepionki nie są bezpieczne i skuteczne.
Badanie, opublikowane w czasopiśmie Pediatrics, przeprowadzono na grupie 347 matek. Losowo wybrano połowę z nich i ta grupa matek została poddana specjalnym działaniom lekarzy, którzy przekonywali je, że “ludzie mają błędne wyobrażenia na temat szczepionek.” Matkom prezentowano dowody na to, że szczepionka MMR (przeciwko odrze, śwince i różyczce) nie powoduje autyzmu i pokazywano drastyczne zdjęcia dzieci chorych na odrę. Druga grupa matek pozostała pod opieką lekarzy, którzy nie prowadzili takiej propagandy.
Po 6 miesiącach okazało się, że w obydwu grupach liczba matek odmawiających szczepienia swoich dzieci pozostała taka sama.
Jak powiedziała główna autorka badań – Nora Henrikson – “celem działań lekarzy było rozwianie wszelkich obaw rodziców i przeprowadzenie silnej rekomendacji dla szczepionek. To był ambitny cel, ale wynik jest taki: to nie dało żadnego efektu.”
Okazało się zatem, że szczepionkowa propaganda nie działa. Jeden z niezależnych autorów (z NPR.org) tak skomentował wyniki badań: “ci rodzice to nie są idioci… są opiekuńczy, inteligentni, wykształceni i nie są skłonni ślepo wierzyć lekarzom”.
Fot.: vaccinationinformationnetwork.com